Jakiś czas temu otrzymałam od marki Eisenberg dwa kosmetyki do przetestowania. Nie omieszkałam od razu rozpocząć testów gdyż chciałam sprawdzić na własnej skórze działanie tych preparatów oraz niesamowicie spodobały mi się opakowania zewnętrzne. Jestem osobą, która bardzo zwraca uwagę na kartonik oraz opakowanie zewnętrzne produktów np. słoiczek, tubę. Oba od razu przykuły moją uwagę. Proste w swojej prostacie, a zarazem eleganckie dzięki złotym dodatkom i napisom. Opakowania typu Airless przeznaczone są do higienicznego przechowywania żeli i wrażliwych produktów. Dzięki temu wiem, że kosmetyki są chronione przed dostępem powietrza i wszystkich zanieczyszczeń.
Eisenberg Elixir de Jeunesse oraz Eisenberg Creme Contour des Yeux & Levres
Eisenberg Elixir de Jeunesse, czyli Eliksiru Młodości.
Recenzję rozpocznę od Elixir de Jeunesse, czyli Eliksiru Młodości. Jest to połączenie wyciągu z Miłorzębu Japońskiego i Zielonej Herbaty. Elixir de Jeunesse ma postać żelową w kolorze brunatno-żółtym z widocznymi drobinkami złota (nie są widoczne na skórze po rozprowadzeniu, jak w przypadku balsamów rozświetlających). Jest to rozświetlająco-liftingujący żel, który usuwa w znacznym stopniu oznaki zmęczenia. Napina skórę oraz posiada cząsteczki, które odbijają światło. Dzięki temu skóra wygląda na wypoczętą.
U mnie idealnie sprawdził się jako baza pod podkład, gdyż dzięki jednej kropli dodanej do podkładu skóra zyskiwała rozświetlenie, a dodatkowo, co ważne makijaż zdecydowanie dłużej się utrzymywał. Podkład z odrobiną żelu Elixir de Jeunesse idealnie rozprowadza się na twarzy i nie pozostawia efektu maski. Większa ilość żelu (więcej niż jedna kropla) dodana do podkładu powoduje, że na twarzy tworzy się maska, a podkład rozprowadza się ze smugami.
Z kolei żel rozprowadzony na dokładnie oczyszczonej skórze w ilości 2-3 dawek powoduje że skóra wygląda naprawdę olśniewająco.
Czy polecam żel? Myślę, że najbardziej sprawdzi się na cerze tłustej i mieszanej. Moim zdaniem żel delikatnie wysusza. Natomiast ja, jestem jak najbardziej na tak. Na mojej mieszanej cerze naprawdę się sprawdził.
Eisenberg Creme Contour des Yeux & Levres czyli Krem kontur oczu i ust.
Jest to połączenie kwasu hialuronowego oraz oleju z pestek winogron. Krem w kolorze białym, bezzapachowy, delikatny wręcz leciutki. Po nałożeniu delikatnie się rozpływa na skórze, nie klei. Z pewnością nie ma ciężkiej konsystencji. W znakomity sposób nawilża skórę wokół oczu oraz ją wygładza. Moim zdaniem delikatne zmarszczki, które niestety zaczęły się tworzyć wokół moich oczu (najwięcej zmarszczek śmiechowych) zaczęły się redukować i co ważne delikatna skóra wokół oczu jest nawilżona. Bez wątpienia jest to znakomita baza pod makijaż. Stosuję go regularnie rano i wieczorem na kontur oczu oraz powiekę i zauważyłam pierwsze efekty.
Producent zapewnia, że krem również likwiduje zmarszczki wokół ust. Czy tak jest? Nie wiem. Całe szczęście, jeszcze nie jestem posiadaczką zmarszczek wokół ust dlatego pod tym kątem nie mogłam ocenić tego kremu. Natomiast jestem pod wielkim wrażeniem Creme Contour des Yeux & Levres zastosowanego wokół oczu.
Czy polecam krem? Tak! Jest znakomity!
Eisenberg Elixir de Jeunesse oraz Eisenberg Creme Contour des Yeux & Levres
Oba preparaty są dostępne w perfumerii Sephora.
Dodaj komentarz