Zmęczenie i niewyspanie odbijają się na naszym wyglądzie. Czasem wystarczy tylko jedna nieprzespana noc, aby cera straciła blask, a oczy stały się podkrążone. W obecnych czasach niezależnie od tego czy jest się mamą zajmującą się domem, mamą pracującą zawodowo, czy singielką pracującą w korporacji, brakuje nam czasu na sen. Niestety ma to negatywny wpływ na nasz organizm, objawiając się obniżoną odpornością, bólami głowy czy słabszą koncentracją. Jak brak odpowiedniej ilości snu wpływa na naszą cerę?
Sen trwający od 7 do 9 godzin jest jednym z kluczowych aspektów prawidłowej pielęgnacji skóry (przeczytaj również: Główne błędy popełniane przy pielęgnacji skóry twarzy). Skóra jest najbardziej podatna na regenerację przed północą, a około godziny 24:00 rozpoczyna się jej oczyszczanie z toksyn. Pomiędzy godziną 24:00 a 2:00 dochodzi do wzrostu temperatury ciała, dzięki czemu tkanki są bardziej dotlenione i elastyczne. Komórki w tym czasie dzielą się i odnawiają kilka razy szybciej niż w ciągu dnia. Podczas snu skóra może skupić się na odnowie, między innymi dlatego, że nie broni się przed słońcem i wolnymi rolnikami. Lepszy jest również przepływ krwi, a to pomaga skórze lepiej przyswajać substancje z preparatów kosmetycznych.
Jakie są negatywne aspekty zbyt krótkiego snu?
-
Więcej zmarszczek
Podczas snu wytwarzany jest kolagen, który zapobiega wiotczeniu skóry. Więcej kolagenu w skórze sprawia, że jest ona grubsza i mniej podatna na powstawanie zmarszczek.
Spanie 5 godzin na dobę może prowadzić do powstania dwukrotnie większej liczby drobnych zmarszczek, niż w przypadku spania 7 godzin. Co więcej może to również prowadzić do wysuszania skóry, a w konsekwencji bardziej widocznych zmarszczek.
-
Matowa, pozbawiona blasku cera
Brak snu powoduje zmniejszenie przepływu krwi do skóry otaczającej twarz. Wpływa to na pozbawienie skóry naturalnego blasku, cera staje się matowa.
-
Cienie pod oczami i spuchnięte powieki
Spuchnięte powieki czy cienie pod oczami to jedne z pierwszych oznak braku snu. Aby unikać opuchniętych powiek, zalecane jest spanie w wywietrzonym pomieszczeniu, nie spożywanie na noc produktów, które mogą zatrzymywać wodę w organizmie (polecamy: Zbilansowana dieta a piękna cera), a także spanie na odpowiednio wyprofilowanej poduszce (spanie „na płasko” może sprzyjać gromadzeniu się płynów wokół oczu, a w efekcie opuchnięć).
Odpowiednia ilość snu, wypoczynku (leżenia z zamkniętymi oczami) wpływa również na zminimalizowanie pojawiania się cieni pod oczami. Kiedy krew nie przepływa prawidłowo, co dzieje się w przypadku braku snu, może ona gromadzić się pod oczami i być widoczna jako tzw. „sińce” pod oczami, z uwagi na to, że skóra w tym miejscu jest bardzo cienka.
Cienie pod oczami mogą być również cechą genetyczną, a także mogą pojawiać się wraz z upływem lat i zwiększeniem się ilości melaniny w skórze.
-
Smutny, zmęczony wyraz twarzy
Brak odpowiedniej ilości snu może także powodować mimowolne opadanie kącików ust, sprawiając, że będziemy wyglądać smutniej. Czerwone, opuchnięte oczy, cienie, opadające powieki i bledsza skóra mogą sygnalizować innym, że jesteśmy wyczerpane.
Wiemy już, że sen trwający od 7 do 9 godzin jest nieodzownym elementem dbania o cerę. Warto jednak mieć świadomość, że spanie na boku lub na brzuchu, może się przyczyniać do powstawiania zmarszczek. Więcej na ten temat przeczytacie w wywiedzie z dr Agnieszką Bliżanowską z Centrum WellDerm, specjalistą dermatologiem i ekspertem medycyny estetycznej: Uważaj na zmarszczki senne! .
Dodaj komentarz