Kalendarzowa wiosna rozpocznie się za półtora miesiąca i jeśli aura dopisze, to niebawem będziemy porzucać grube rajstopy, a także długie spodnie i spódnice. I w maju, a może nawet w kwietniu, będziemy mogły pozbyć się cienkich rajstop i zaprezentować światu nogi.

O skórę twarzy dbamy cały rok i tak samo powinnyśmy dbać o całe ciało – nogi również. Warto pamiętać, że zbyt duża ilość soli i tłuszczu w pożywieniu, nadmierna ilość alkoholu i kawy, może przyczyniać się do powstawania obrzęków w wyniku zatrzymywania się wody w organizmie.
Na długość nóg oraz to czy są proste, nie mamy wpływu. Ale możemy zadbać o ich wygląd i kondycję, by bez skrępowania założyć krótką spódniczkę lub szorty. Idealnie byłoby, gdybyśmy jednocześnie dbały o zdrowe odżywianie, regularnie ćwiczyły i stosowały kosmetyki pielęgnacyjne.
Jak poprawić wygląd nóg?
Przede wszystkim zdrowa dieta.
Starajmy się spożywać urozmaicone, regularne posiłki ze znaczną ilością produktów bogatych w błonnik.
Bazą zdrowego odżywiania są:
- częste, niewielkie i regularne posiłki,
- duża ilość warzyw i owoców (najlepiej świeżych)
- duże ilości produktów zbożowych,
- chude mięso drobiowe, mięso ryb, jaja,
- ograniczenie spożycia tłuszczów zwierzęcych,
- ograniczenie soli, potraw wysokoprzetworzonych i gotowych, cukru i słodyczy.
Nie zapominajmy o piciu wody również w okresie zimowym.
Fit nogi
Po drugie – ruch, gimnastyka lub jak kto woli fitness.
Gdy mówimy o nogach – na myśli mamy stopy, łydki, uda, biodra i pośladki. Na ogólny wygląd nóg korzystny wpływ ma bieganie, jazda na rowerze czy na rolkach, skakanie na skakance, pływanie, a także pilastes i joga.
Ćwiczenie nie musi od razu oznaczać pójścia na siłownię czy na zajęcia fitness, w zaciszu domowym również możemy wzmocnić mięsnie. Przysiady, odwodzenie i przywodzenie nóg, wykroki, martwy ciąg – to tylko przykłady. Wystarczy poszukać w internecie porad i treningów proponowanych przez profesjonalnych trenerów personalnych i wybrać, to co dla nas będzie najlepsze w zależności od stopnia naszej dotychczasowej aktywności fizycznej i tego, co chcemy osiągnąć.
Jeśli Twoje domowe i służbowe obowiązki są tak czasochłonne, że nie masz czasu czy siły na regularne ćwiczenia, postaraj się więcej maszerować i chodzić po schodach. Wyjdź 10 minut wcześniej z domu i przejdź 3 przystanki autobusowe piechotą. Omijaj szerokim łukiem ruchome schody, a jeśli już na nich jesteś – nie stój, idź krok za krokiem i do celu. Może poranny spacer z psem zamienisz na krótki trening – szybki marsz lub marszobieg? W końcu o 6:00 rano jest jeszcze ciemno i nikt nie będzie widział, gdy dopadnie Cię zadyszka. A rozważałaś dojazd do pracy rowerem? Pomysłów jest nieskończenie wiele, ale wszystko zależy od Ciebie.
Regularne ćwiczenie doskonale wpływa na ujędrnienie skóry. Nasza redakcyjna koleżanka, która kilka miesięcy temu podjęła walkę z kilogramami i ma ich jeszcze parę do zrzucenia, regularnie biega i może pochwalić się gładką skórą, bez cellulitu na udach i pośladkach.
pielęgnacja nóg
Po trzecie – kosmetyki pielęgnacyjne.
Na pomoc w ujędrnieniu i uelastycznieniu skóry nóg przyjdą też kosmetyki, takie jak peelingi i balsamy do ciała. Raz w tygodniu, w weekend, zamień swoją łazienkę w SPA. Nawet na 30 minut, ale niech to będzie Twoje 30 minut. Zrób porządny peeling nóg i całego ciała. Na lepsze ukrwienie i odżywienie tkanek doskonały jest stary i sprawdzony przez nasze babcie naprzemienny zimny i ciepły prysznic. Balsam pielęgnacyjny do ciała najlepiej wcierać w nogi i całe ciało codzienne po prysznicu czy kąpieli.
Wisienką na torcie są nasze stopy. Nie możemy o nich zapominać. Jedną z najbardziej nieestetycznych rzeczy jakie zdarza się widywać na ulicy, to świetnie ubrana przedstawicielka płci piękniej prezentująca w odkrytych butach zaniedbane i popękane pięty.
Jeśli chcemy przyspieszyć proces wysmuklania nóg czy ujędrniania skóry, dodatkiem do zdrowego odżywiania, aktywności ruchowej i pielęgnacji kosmetykami, są zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, do których należą m.in. lipoliza (więcej na temat tego zabiegu przeczytasz tu) i kriolipoliza (koniecznie zajrzyj tu).
zabiegi na nogi
Lipoliza iniekcyjna jest zabiegiem, który pomoże nam wymodelować sylwetkę. Pod skórę wstrzykiwany jest specjalny preparat, którego zadaniem jest rozbicie tłuszczu w komórkach. Zniszczone komórki są następnie wydalane z organizmu, a efekty są widoczne już po pierwszym zabiegu. Dzięki lipolizie mamy możliwość korekcji miejsc, które są źródłem naszych kompleksów.
Lipoliza ultradźwiękowa natomiast do rozbicia tkanki tłuszczowej wykorzystuje ultradźwięki. W wyniku wibracji ultradźwiękowych wysokiej częstotliwości wzrasta metabolizm komórek, rozdrabniane są wszelkie zwapnienia, przyspieszone jest krążenie krwi, zwiększa się usuwanie zbędnych produktów przemiany materii, aktywowane są różne enzymy w komórkach.
Kriolipoliza to metoda redukcji tłuszczu wykorzystująca niską temperaturę. Urządzenie próżniowe zasysa delikatnie tkankę tłuszczową i przytrzymuje między dwoma panelami chłodzącymi. Dzięki chłodzeniu uzyskujemy efekt lipolizy, czyli rozpadu komórek tłuszczowych. Tłuszcz krystalizuje się, a następnie jest naturalnie wydalany z naszego organizmu. Pierwsze efekty widoczne są po około 3-4 dniach, kiedy to dochodzi do rozluźnienia tkanki tłuszczowej. Dalsze efekty widoczne są po około 4 tygodniach do 3 miesięcy, w tym czasie organizm usuwa zniszczone w trakcie zabiegu komórki tłuszczowe.
O innych zabiegach, tj. endermologia czy mezoterapia możesz przeczytać tutaj
Te z Was, które zdecydują się na którykolwiek z wyżej wspomnianych zabiegów, muszą mieć jednak świadomość, że zabiegi te mogą na niewiele się zdać, jeżeli na co dzień odżywiacie się nieregularnie i niezdrowo, a jedyną aktywnością jaką uprawiacie jest korzystanie z telefonu czy tabletu. A do lata mamy jeszcze wystarczającą ilość czasu, by poprawić wygląd i kondycję naszych nóg.
Dodaj komentarz