Zabiegi medycyny estetycznej co do zasady są mało inwazyjne i korzysta z nich coraz więcej osób. Wraz z rozwojem technologii zabiegi estetyczne stają się coraz bardziej skuteczne i bezpieczne. Jednak mimo to skóra po zabiegach estetycznych wymaga odpowiedniego traktowania. Po zabiegach powinniśmy się stosować do zaleceń lekarza.
Zabiegi estetyczne pomagają rozwiązać różnego problemy skórne. Prawidłowo przeprowadzone mają na celu poprawę naszego wyglądu, a nierzadko też lepszego samopoczucia czy nawet wzrostu poczucia własnej wartości. Zdarza się jednak, że nie stosujemy się do zaleceń lekarza, a to może prowadzić do braku oczekiwanego efektu, a czasem także do powikłań.
Lekarze medycyny estetycznej podkreślają, że praktycznie wszystkie zabiegi, które ingerują w skórę, w pewnym stopniu ją uszkadzają. Stąd tak ważna jest prawidłowa pielęgnacja skóry po zabiegach.
Sprawdź czego ie należy robić po zabiegach medycyny estetycznej.
Nadmierne opalanie nie jest zdrowe dla skóry, a zwłaszcza po zabiegach medycyny estetycznej. W przypadku zabiegów estetycznych, podczas których dochodzi do przerwania lub naruszenia ciągłości naskórka, istnieje duże ryzyko powstania przebarwień. Słońce sprzyja temu procesowi, także bezwzględnie powinniśmy po zabiegu zapewnić skórze odpowiednią fotoprotekcję. A także zrezygnować z opalania w solarium.
Po zabiegach medycyny estetycznej takich jak mikrodermabrazja, mezoterapia, peelingi chemiczne niezbędne jest stosowanie przez okres minimum 2 tygodni kremów z filtrem UV SPF minimum 30, a najlepiej byłoby zaopatrzyć się w filtr 50.
Po serii zabiegów z zastosowaniem lasera czy światła IPL zalecane jest stosowanie przez okres nawet do 6 miesięcy kremów z filtrem UVA i UVB SPF 50.
W przypadku zabiegu z podaniem kwasu hialuronowego lub toksyny botulinowej nie ma bezwlględnego zakazu opalania się. Ale – nie możemy opalać się bezpośrednio po zabiegu. Lekarze zalecają unikać ekspozycji na promienie UV do momentu, aż nie ustąpi obrzęk po zabiegu i ewentualny rumień.
Czy kremy z filtrem stosujemy tylko latem i tylko po zabiegu? Oczywiście, że nie, ze względu różne rodzaje promieniowania UV.
Promieniowanie UV – rodzaje
Promieniowanie ultrafioletowe dzielimy na:
- promieniowanie UVC – w większości jest ono pochłaniane przez warstwę ozonową, dlatego nie ma bezpośredniego wpływu na skórę człowieka;
- promieniowanie UVB – ma działanie rumieniotwórcze, powoduje oparzenia, a także stymuluje syntezę barwnika i nadaje skórze brązowy kolor. Natężenie waha się zależnie od pory roku i dnia – najsilniejsze jest w okresie letnim w godzinach: 10:00 – 15:00. Promieniowanie UVB jest zatrzymywane przez chmury, szyby okienne, odzież, ale penetruje przez wodę;
- promieniowanie UVA – stanowi natomiast aż 95% promieniowania UV, które jest wysyłane na ziemię. Jego natężenie jest stałe, niezależnie od pory roku i dnia. Przenika ono przez chmury, a nawet przez szyby okienne i niektóre tkaniny. Zatem UVA jest z nami praktycznie przez cały rok, przez cały dzień, zarówno na zewnątrz jak i w pomieszczeniach, nawet w czasie pochmurnych dni. Promieniowanie UVA wnika w głębsze warstwy skóry, uszkadzając włókna kolagenowe i elastynę, osłabia układ immunologiczny, zmienia DNA skóry i nasila produkcję wolnych rodników. Efektem jest tak zwany proces fotostarzenia, czyli wiotczenia i utraty jędrności skóry, co w konsekwencji prowadzi do powstawanie zmarszczek.
Dawki tego promieniowania kumulują się, dlatego efekty działania UVA nie są widoczne od razu. Uwaga! Jest ono emitowane także przez lampy w solariach.
Podsumowując: oparzenia są spowodowane działaniem promieniowania UVB, a fotostarzenie, zmarszczki – promieniowaniem UVA. Pod wpływem promieniowania UV mogą pojawiać się przebarwienia, piegi, zmiany naczyniowe, a także może nastąpić zaostrzenie trądziku różowatego.
Obydwa rodzaje promieniowania przyczyniają się do wystąpienia raka skóry.
Pamiętajmy, że podkład z filtrem to za mało, by ochronić twarz przed niepożądanym działaniem promieni UV. Ponadto filtr powinno się również stosować na dekolt oraz na szyję.
Dermatolodzy zalecają, by nałożyć krem z filtrem UV zawsze na ok. 30 minut przed wyjściem z domu.
Dodaj komentarz