Są takie problemy o których nie masz pojęcia dopóki nie wejdziesz do internetu. Nie warto ich umniejszać, bo to co dla nas jest fanaberią dla innej osoby urasta do wielkiego życiowego dramatu. A i nie wiadomo czy kiedyś i my nie będziemy potrzebowali zabiegu wybielającego okolice intymne.
Przebarwienia w okolicach warg sromowych, odbytu czy wzgórka łonowego nie są niebezpieczne dla zdrowia, ale mogą powodować duży dyskomfort w kontakcie z płcią przeciwną. Hamują radość z seksu i zakładają blokadę psychiczną. Pojawia się naturalne pytanie skąd się biorą?
Specjaliści wyróżniają dwa podłoża:
- genetyczne
- nabyte
Na genetyczne nadmierne nagromadzenie melaniny mamy niewielki wpływ, ale do zmian nabytych przyczynia się na przykład nadmierna ekspozycja na słońce, zbyt intensywne korzystanie z solarium czy zażywanie leków hormonalnych. Nie bez znaczenia jest także wiek i przebyte porody.
Metody wybielania okolic intymnych
Na wybielanie okolic intymnych mamy przynajmniej dwie popularne i sprawdzone metody. Pierwszą jest stosowanie maści i kremów, doskonale znane z usuwania „klasycznych” przebarwień. Składnikami aktywnymi mogą być tu hydrochinon, kwas kojowy czy kwas askorbinowy. Pierwsza z substancji znana jest zdecydowanie najdłużej, ale też budzi największe kontrowersje. Dlaczego? Bowiem szereg badań potwierdził jej kancerogenne działanie na skórę. Jego wybielające działanie opiera się na hamowaniu tyrozynazy czego efektem jest nie dopuszczenie do reakcji enzymatycznych prowadzących do wytwarzania melaniny. Działanie kwasu kojowego opiera się na takiej samej zasadzie co hydrochinonu. Pozyskiwany jest z grzybów z gatunku Aspergillus. Poza właściwościami wybielającymi wykazuje również właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwutleniające – skutecznie wybiela też piegi i plamy starcze. Ważne! Warto zwrócić uwagę w jakim opakowaniu jest sprzedawany, dlatego że bardzo łatwo ulega destabilizacji pod wpływem promieniowania słonecznego i powietrza. Kwas Askorbinowy czyli powszechnie znana witamina C jest szczególnie skuteczna w przypadku przebarwień posłonecznych, dodatkowo rozświetla i działa prewencyjnie, stymuluje syntezę kolagenu i elastyny.
Pacjenci często decydują się na tę metodę ponieważ jest wygodna i można bez problemu korzystać z niej w zaciszu domowym, pacjent sam decyduje o pożądanym efekcie. Jednak należy podkreślić, że może wystąpić ryzyko podrażnień i uczuleń! Zmiany bywają bardzo bolesne, a cały proces jest długotrwały. Maść/krem wklepujemy maksymalnie raz dziennie lub co kilka dni do osiągnięcia satysfakcjonującego efektu.
Na zabieg wybielania okolic intymnych możemy również udać się do lekarza specjalisty. Obecnie w gabinetach kosmetycznych stawia się na leczenie laserowe. Jak to działa? Wiązka laserowa zmienia pigmentacje skóry, natychmiastowo rozjaśniając powierzchnię poddaną zabiegowi. Czas trwania to około 20 minut, niestety nie jest to zabieg należący do kategorii najprzyjemniejszych. Aby zmniejszyć dyskomfort pacjentki lekarz może zdecydować się na zastosowanie kremu znieczulającego (np. krem Emla) oraz włączenie nawiewu zimnym powietrzem, niekiedy przydają się także zimne okłady. Pacjentka po zabiegu może uskarżać się na lekkie dolegliwości bólowe, może wystąpić obrzęk i zaczerwienienie. Dlatego zaleca się wstrzemięźliwość oraz nawilżanie okolicy zabiegowej specjalnymi maściami. Okres rekonwalescencji trwa ok. dwa tygodnie. Co ważne do zabiegu kwalifikuje pacjentkę lekarz ginekolog podczas wizyty poprzedzającej zabieg. Niezbędna jest też aktualna cytologia.
Przeciwwskazania do zabiegu
Infekcje okolic intymnych, uszkodzenia naskórka w okolicy zabiegowej, ciąża, karmienie piersią, nowotwory.
Polscy specjaliści pracują na takich urządzeniach jak MonaLisa Touch, Fotona czy Sciton Profractional. Efekt odmłodzenia, ujędrnienia i oczywiście wybielenia bardzo widoczny jest już po jednym zabiegu, ale w niektórych przypadkach konieczne są dwie-trzy sesje, a koszt uzależniony jest od liczby wykonywanych zabiegów.
Dodaj komentarz