Powikłania po toksynie botulinowej. Co dalej?

Witam serdecznie,
Chciałam zapytać Państwa o pewną sprawę. 15-tego grudnia okulistka, która ukończyła kurs z wstrzykiwania botoxu (jest wielu takich lekarzy) wstrzyknęła mi botox na „lwią” zmarszczkę. Po 2 tygodniach lekko opadła mi lewa powieka, natomiast prawa poszła w górę tak, że widoczna jest cała tęczówka, na lewym powieka jest na poziomie „nad źrenicą”. Mam tak od 25 grudnia. Ta okulistka, powiedziała, że to się zdarza, że minie, przepisała mi jakieś krople podnoszące powiekę. Nic nie dają. Nadmienię, że w przeciągu 2 czy 3 lat miałam dwa razy botox na tą samą okolicę i nigdy skutków ubocznych. Przykładam do czoła gorące okłady, ale to nic nie daje. Jestem zrozpaczona, boję się czy to tak już nie zostanie …. Czy jeśli minie, muszę czekać aż działanie botoxu się osłabi, czyli od 3 do 6 m-cy ?? Czy nie da się zrobić czegoś aby poprawić tą asymetrię ??
Z góry dziękuję za odpowiedź. Serdecznie pozdrawiam
Maja

 

Witam,

Opadnięcie powieki jest książkowym powikłaniem, nigdy nie widziałam go w praktyce, ale zawsze ostrzegam Pacjentów, że jest to jedno z powikłań, które mogą się zdarzyć po podaniu toksyny botulinowej…
Opadnięcie będzie ustępować stopniowo, krople powinny być pomocne, ale procesy regeneracji można przyspieszyć np. wykonaniem zabiegu Pelleve
Zabiegi medycyny estetycznej są dziś dostępne niemal wszędzie, na każdym rogu ulicy, niestety jakość świadczonych usług nie zawsze jest na najwyższym poziomie… nie każda toksyna botulinowa jest botoxem, dyfuzja w tkankach zależy od rodzaju produktu, od ilości soli fizjologicznej, w której jest rozpuszczona toksyna i od doświadczenia lekarza w pracy z konkretnym preparatem.

Pozdrawiam serdecznie,

Katarzyna Kwarecka-Zając

Ekspert Derma Estetic

 

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Marzysz o łabędziej szyi? Oto zabiegi, które Ci pozwolą zrealizować marzenia.

Golf to najlepszy przyjaciel kobiety, która wypowiedziała walkę zmarszczkom na szyi. Warto potratować jesień i zimę jako idealny czas na poprawę wyglądu tej części ciała. Bez problemu zamaskujesz ją teraz przed światem, a wiosną będziesz się cieszyć z efektów tej tajnej misji.

Szaro, zimno, ciemno i do lata daleko – myślisz co rano, gdy szybko zakładasz na siebie przepastny sweter z golfem. Jakie dobre strony może mieć taka garderoba, poza faktem że chronisz gardło przed przeziębieniem? Okazuje się, że golf to najlepszy kamuflaż dla serii zabiegów regeneracyjnych na szyję. – Coraz więcej kobiet poświęca uwagę tej części ciała. Szyja bezwzględnie obnaża wiek, zwłaszcza gdy jej kondycja kontrastuje z zadbaną cerą. Wpływa także na ramę, czyli cały kontur twarzy – mówi dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm w Warszawie. – Terapie odmładzające skórę szyi stają się popularne właśnie w okresie jesienno-zimowym. Pacjentki mogą swobodnie teraz planować serię zabiegów, nawet jeśli wystąpią po nich zaczerwienienie i przejściowe podrażnienia – podkreśla lekarz medycyny estetycznej, specjalista dermatolog. To fakt, ciężko przecież wyobrazić sobie, że w środku lata będziesz otulać szyję golfem, by ukryć ślady po mezoterapii czy mikronakłuwaniu.

Pobudź swoją skórę do działania

Pogódź się z tym: jeśli chcesz, żeby skóra sama się zregenerowała, musisz ją obudzić do działania. Im intensywniejsza pobudka, tym lepszy efekt. Stąd w terapiach anti-aging na okolicę szyi prym wiodą zabiegi z użyciem igieł i laserów frakcyjnych. – Wywołujemy kontrolowane mikrouszkodzenia skóry, która dosłownie jest dziurkowana za pomocą światła lub rollera – tłumaczy dr Bliżanowska. Taka inwazja budzi w skórze procesy naprawcze. Im głębiej zadziała lekarz, tym większa będzie przebudowa skóry. Efekty mogą zaskoczyć: – W miejscu uszkodzonych włókien kolagenowych powstanie nowa tkanka: zregenerowana, gładsza i bardziej jędrna – wylicza ekspert i dodaje, że regeneracja przyniesie najlepsze efekty, gdy mechaniczne podrażnienie skóry połączy się z mezoterapiami, na przykład z zastosowaniem czynników wzrostu z osocza krwi pacjenta. – Terapie autologiczne (czyli wykorzystujące naturalny materiał pacjenta) to genialny sposób na mobilizację organizmu do intensywnej produkcji kolagenu – podkreśla ekspert WellDerm. Osocze bogatopłytkowe podawane jest za pomocą igły w niewielkich odstępach.

W efekcie takiej terapii skojarzonej skóra ma pretekst (mikronakłucia) i siłę (składniki aktywne z mezoterapii), by wytworzyć pełnowartościową, jędrną skórę. Oczywiście do przebudowy potrzeba czasu. – Spłycenie zmarszczek na szyi widoczne jest już po pierwszym zabiegu, ale najlepiej wykonać serię dostosowaną do indywidualnych potrzeb – radzi dr Bliżanowska.

Zadbaj o wiotką i pomarszczoną szyję

Dlaczego terapie autoregeneracyjne sprawdzają się właśnie na szyi? Bo ciężko zastosować na niej inne metody. Trudno wyobrazić sobie, że wszystkie problemy rozwiąże wypełniacz, którym bez problemu modeluje się inne miejsca, w tym rysy starzejącej się twarzy. To na pewno niemożliwe, jeśli twoim problemem jest tak zwana szyja indyka. Co to takiego? Z wiekiem skóra szyi traci jędrność. Staje się wiotka i masz wrażenie, że jest jej po prostu za dużo. Także wtedy gdy zrzuciłaś gwałtownie sporo kilogramów. Zwisający nadmiar wiotkiej skóry tuż pod nasadą brody lubi pokryć się siateczką drobnych zmarszczek, przez co dodatkowo potęguje podobieństwo do szyi ptaka, który w rymowance marzył o niedzieli. – Z indyczą szyją nie warto czekać. Szybkie spełnienie marzeń o jędrnej skórze tej partii ciała jest możliwe, jeśli zabierzemy się do pracy przy pierwszych zwiastunach problemu. Niewielkie zwiotczenie nie będzie potrzebowało tak wielu powtórzeń. Zadowalające ujędrnienie skóry da wtedy nawet pojedynczy zabieg. Przy większych obwiśnięciach należy się liczyć z 3-4 powtórzeniami – podkreśla ekspert.

Koszt zabiegów regeneracyjnych na szyję: laser frakcyjny Palomar Lux 1540 1400 zł, mikronakłuwanie Dermapen + osocze bogatopłytkowe (Regeneris) 790 zł., Dermapen + mezoterapia 650 zł.

Drugi podbródek

To on powoduje, że nie wiadomo, gdzie kończy się twarz, a zaczyna szyja. Dodaje kilogramów i nie zawsze związany jest z tuszą. Często wynika z czynników genetycznych lub wady postawy. I choć pocieszasz się, że taka twoja uroda, możesz przecież zmienić swoje przeznaczenie. Doktor Agnieszka  Bliżanowska do niwelacji drugiego podbródka poleca lipolizę iniekcyjną. Metoda jest prosta: pod skórę wstrzykiwany jest preparat na bazie soi, który rozbija tłuszcz w komórkach. Jest on następnie usuwany z organizmu w procesie metabolicznym (po zabiegu warto oszczędzać wątrobę i pić dużo wody). Dlaczego to jesienno-zimowy zabieg? Znów ze względu na możliwości garderoby. Po takim zabiegu w miejscu iniekcji widoczny jest  obrzęk, który uwypukla podgardle. Na szczęście z pomocą przychodzi golf. Po dwóch, trzech dniach wszystko wraca do normy, z tą różnicą, że drugi podbródek jest mniej widoczny – efekty widać już po pierwszym zabiegu. Lipolizę iniekcyjną wykonuje się dwu-trzykrotnie w odstępie miesiąca.

Cena lipolizy iniekcyjnej podbródka: 300-450 zł

Naszyjniki Wenus

Choć zmarszczka wokół szyi wydaje się naturalna, to jednak gdy zaczyna przypominać „Rów Mariański”, możesz mieć powody do obaw. Albo gdy zaczyna się rozmnażać i pojawiać także na wyższych piętrach szyi (najczęściej gdy masz szyję dłuższą od przeciętnej). – Tak zwane naszyjniki Wenus są jedna przeważnie konsekwencją złej postawy. Pojawiają się nawet przed 30-tką. Warto zastanowić się, jak trzymamy głowę podczas pracy przy komputerze, w trakcie spania, czytania oraz przede wszystkim popracować nad zmianą nawyków, najlepiej z fizjoterapeutą – radzi dr Agnieszka Bliżanowska. Oczywiście intensywność zmarszczek wokół szyi może być też uwarunkowana genetycznie. Co z nimi robić? Ekspert poleca wypełnienie naszyjników Wenus, które są wgłębieniem w fakturze skóry za pomocą kwasu hialuronowego. – To zabawne, ale preparat najlepiej podać właśnie w formie koralików, które utworzą wokół szyi podskórny naszyjnik i będą stopniowo wchłaniać się i wypełniać bruzdy – mówi, specjalista dermatolog, lekarz medycyny estetycznej. I znów wystarczy, że taki hialuronowy naszyjnik ukryjesz na pewien czas przed światem, wkładając swój ulubiony, maskujący golf. Efekt wypełnienia utrzyma się około roku. A Ty poczujesz na własnej skórze, że to szyja kręci urodą całej twarzy.

Cena zabiegu na szyję Restylane Vital: 800 zł

 

zdj. female.pl, sweetdeal.pl



 

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Jak przedłużyć trwałość szminki? Kilka trików.

Kupując szminkę zastanawiamy się czy jest trwała i jak długo utrzyma się na naszych ustach. Dopóki nie kupimy, nie przekonamy się. Podpowiadam co zrobić by utrzymać jej trwałość jak najdłużej.

 

 

  • Szminka dużo lepiej utrzymuje się na ustach, które uprzednio zostały wygładzone. W związku z tym na początku wykonaj peeling ust bądź pocieraj usta szczoteczką do zębów (najlepiej tą z miękkim włosiem) z odrobiną wazeliny.
  • Przed pomalowaniem ust przyprósz je odrobiną pudru.
  • Usta obrysuj konturówką zbliżoną jak najbardziej do odcienia szminki.
  • Tak przygotowane usta pomaluj szminką. Nadmiar odciśnij w chusteczkę higieniczną. Następnie pomaluj jeszcze raz.

 

A Wy macie swoje sprawdzone sposoby? Jeśli tak podzielcie się nimi – czekam na Wasze komentarze poniżej.



zdj. wroclaw.dermed.pl

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o
Zamknij
Zamknij

Zapisz się do naszego bezpłatnego newslettera!

Wyślemy Ci najnowsze artykuły i porady.

Konkursy + unikalne materiały tylko dla Czytelników newslettera

Dziękuję, jestem już zapisana